BhG 1.28-29

dṛṣṭvemān svajanān kṛṣṇa yuyutsūn samupasthitān
sīdanti mama gātrāṇi mukhaṃ ca pariśuṣyati
vepathuś ca śarīre me roma-harṣaś ca jāyate

 

analiza syntaktyczna

he kṛṣṇa (Kryszno!),
imān (tych) samupasthitān (zebranych) yuyutsūn (pragnących walki) sva-janān (swych ludzi) dṛṣṭvā (zobaczywszy),
mama (moje) gātrāṇi (ciało) sīdanti (omdlewa),
mukhaṃ ca (i usta) pariśuṣyati (wysycha),
me (moje) śarīre (w ciele) vepathuḥ (drżenie) [asti] (jest),
roma-harṣaḥ ca (i jeżenie się włosków) jāyate (powstaje),

 

tłumaczenie polskie

Kryszno, gdy ujrzałem swych ludzi, zebranych [i] pragnących walczyć,
omdlewają moje członki, a usta wysychają,
moje ciało drży i pokrywa się gęsią skórką,

 

analiza gramatyczna

dṛṣṭvā dṛś (widzieć) absol.zobaczywszy;
imān idam sn. 2i.3 m.tych;
sva-janān sva-jana 2i.3 m.; TP: svasya janān itiwłasnych ludzi (od: sva – własny, swój; jan – rodzić, stwarzać, jana – człowiek, stworzenie);
kṛṣṇa kṛṣṇa 8i.1 m.o czarny;
yuyutsūn yuyutsu (yudh – walczyć) des. 2i.3 m.; yoddhum icchataḥpragnących walki;
samupasthitān sam-upa-sthita (upa-sthā – stać blisko) PP 2i.3 m.stojących blisko;

******

sīdanti sad (siadać, opadać) Praes. P 1c.3omdlewają:
mama asmat sn. 6i.1mojej;
gātrāṇi gātra 1i.3 n.kończyny, ciało;
mukham mukha 1i.1 n.twarz, usta;
ca av. i;
pariśuṣyati pari-śuṣ (wysychać) Praes. P 1c.1wysycha;
vepathuḥ vepathu 1i.1 m.drżenie (od: vip – drżeć, trząść się);
ca av.i;
śarīre śarīra 7i.1 n.w ciele;
me asmat sn. 6i.1moim (skrócona forma od: mama);
roma-hara roma-harṣa 1i.1 m.; TP: romāṇām harṣa iti – jeżenie się włosków (od: ruh – wstępować, roma / roman – włoski na ciele; hṛṣ –  ekscytować się, podnosić się, harṣa – podniesienie się, ekscytacja, podniecenie);
ca av.i;
jāyate jan (rodzić, stwarzać) Praes. Ā 1c.1powstaje;

 

warianty tekstu

Przed trzecią ćwiartką wersu w niektórych edycjach znajduje się: arjuna uvāca (Ardźuna rzekł);
dṛṣṭvemān svajanān kṛṣṇa yuyutsūn samupasthitān → dṛṣṭvemaṃ svajanaṃ kṛṣṇa yuyutsuṃ samupasthitam (Kryszno, zobaczywszy lud swój, pragnący walki, ustawiony);
dṛṣṭvemān→ dṛṣṭvemaṃ / dṛṣtvaivaṃ
/ dṛṣṭvaitān / dṣṭvā saṃ- (zobaczywszy tego / w ten sposób zobaczywszy / zobaczywszy tych);
svajanān→ sujanān / svajanaṃ (dobrych ludzi / własny lud);
mama  → sarva (wszystkie);
pariśuṣyati  → pariśuṣyate (wysycha);
mukhaṃ ca pariśuṣyati → mukhaṃ cāpi viśuṣyati (a nawet usta wysychają);

 
 

Śāṃkara

brak komentarza aż do wersu BhG 2.10

 

Rāmānuja

brak komentarza aż do wersu BhG 1.47

 

Madhva

brak komentarza aż do wersu BhG 2.11

 

Śrīdhara

kim abravīd ity apekṣāyām āha dṛṣṭvemān ity ādi yāvad adhyāya-samāpti | he kṛṣṇa yoddhum icchataḥ purataḥ samavasthitān svajanān bandhu-janān dṛṣṭvā madīyāni gātrāṇi karacaraṇādīni sīdanti viśīryante | kiṃ ca vepahtuś cetyādi | vepathuḥ kampaḥ | romaharṣaḥ romāñcaḥ | sraṃsate nipatati | paridahyate sarvataḥ santapyate

 

Viśvanātha

dṛṣṭvety atra sthitasyety adhyāhāryam

 

Baladeva

kaunteyaḥ śoka-vyākulaṃ yad āha tad anuvadati dṛṣṭvemam iti | svajanaṃ sva-bandhu-vargaṃ jātāv eka-vacanaṃ sa-gotra-bāndhava-jñāti-bandhu-sva-svajanāḥ samāḥ ity amaraḥ | dṛṣṭvāsavthitasya mama gātrāṇi kara-caraṇādīni sīdanti śīryante pariśuṣyatīti śramādi-hetukāc choṣād atiśayitvam asya śoṣasya vyajyate | vepathuḥ kampaḥ | romaharṣaḥ pulakaḥ | gāṇḍīva-bhraṃśenādhairyaṃ tvag-dāhnea hṛd-vidāho darśitaḥ

 
 

Michalski

Ardżuna rzekł:
Kiedy spoglądam na cały swój rod, przygotowany do walki, o Kriszno, członki me mdleją, usta me wyschłe, — dreszcz przebiega me ciało, włosy podnoszą się do góry,

 

Olszewski

Ardżna.
O Krszno, kiedy widzę tych krewnych, żądnych walki i ustawionych w szyki bojowe,
Moje członki omdlewają i twarz moja więdnie, ciało moje drży i włosy mi się jeżą,

 

Dynowska

Ardżuna rzecze:
„O Kriszno, widząc tych moich bliskich po stronach obu, żądnych krwi rozlewu, nogi uginają się pode mną, a usta wysychają spalone; drżę całym ciałem, a włosy stają mi dębem.

 

Sachse


Ardżuna rzekł:
Kiedy patrzę, Kriszno, na mych krewnych,
zebranych tu, płonących żądzą walki,
ciało me omdlewa,
zasycha mi w gardle,
dreszcz mną wstrząsa,
włos mi się jeży,

 

Kudelska


Kriszno, gdy widzę swych krewnych żądnych walki i do bitwy gotowych,
Moje członki omdlewają, w ustach mi zasycha,
Ciało drżeć mi zaczyna, a włosy się jeżyć.

 

Rucińska

Rzekł Ardżuna:
Gdy widzę mych bliskich, Kryszno, zebranych tu, żądnych walki,
Słabość ogarnia me członki i wysychają mi usta,
Dreszcz moje ciało przenika i jeżą się wszystkie włoski,

 

Szuwalska

»Gdy ujrzałem swych krewnych i bliskich przyjaciół
W tym walecznym nastroju, zadrżały mi dłonie.
I nogi drżeć zaczęły… W ustach mi zasycha.
Opuszczają mnie siły. Jeżą mi się włosy.

 

Byrski

Rzekł Ardźuna:
Na widok swojaków, Kryszno, żądnych walki, ustawionych,
Członki moje omdlewają, w ustach mi wysycha ślina,
Ciało moje rozedragane dreszcz przenika, włos się jeży,

 
 

Both comments and pings are currently closed.